10 lipca

Hipnoterapia

Nie wiedziałam, że zajmujesz się hipnoterapią. Dopiero niedawno to odkryłam, gdy zaczęłam czytać posty – powiedziała do mnie Basia na konsultacji. 

Tak. Zajmuję się hipnoterapią, czyli dokładnie pracą z tą częścią umysłu, która odpowiada za ok. 95-97% rezultatów (w tej części jest zapis wszystkiego tego, przez co kiedykolwiek przeszliśmy lub co sobie wyobrażaliśmy). 

Zanim do niej dotarłam szukałam najlepszej i najskuteczniejszej metody pozwalającej na osiąganie w szybkim stosunkowo czasie trwałych rezultatów. 

Prawdopodobnie, gdyby nie moje życiowe kryzysy i zaliczenie ich we wszystkich obszarach, co oznacza, że byłam w tym miejscu, w którym ledwo słońce widać, nie odnalazłabym jej. 

Chwała kryzysom😱😊. Za każdym największym zmaganiem ukryta jest droga do sukcesu.

Hipnoza z uwagi na swą „tajemniczość” poddawana była wielu badaniom. 

Dr Alfred A. Barrios dokonał przeglądu sukcesu różnych podejść psychologicznych z punktu widzenia okresu, po jakim zostaje osiągnięty rezultat. Badanie to pokazało następujące wskaźniki sukcesu: 

  • Hipnoterapia – wskaźnik sukcesu 93% po 6 sesjach,
  • Terapia behawioralna – 72% skuteczności po 22 sesjach, 
  • Psychoterapia – 38% skuteczności po 600 sesjach.
    (Źródło: Psychotherapy: Theory Research and Practice, Volume 7, Number 1, Spring, 1970)

Dzieje się tak dlatego, że w trakcie sesji hipnozy wykorzystując odpowiednie fale mózgowe, pozwalające “odsunąć na bok” czynnik krytyczny, który pełni świadomą funkcję ochronną, dostajemy się do samego źródła, korzenia danego problemu, z którym pracujemy. 

Jednak hipnoza to nie tylko „uzdrawianie” problemów, bałaganu, który nosimy w sobie. To także najszybsza metoda dojścia do ukrytych w nas wszystkich zasobów, by szybciej i łatwiej odnieść swój osobisty upragniony sukces. 

Hipnoza jest DOŚWIADCZENIEM. Przez doświadczanie zachodzi zmiana. W trakcie sesji doświadczamy emocji, odczuć, uczuć różnego rodzaju, obrazów, które wpływają na nas i prowadzą do zmiany.

Dlatego w swojej pracy łączę pracę umysłu podświadomego ze świadomym.
Wilk syty i owca cała. 

Zmiany integrują się w umyśle podświadomym do 3 miesięcy. Rezultaty zauważalne są w indywidualnym tempie. Niektóre od razu, po sesji. Na inne trzeba poczekać. Jest to kwestią gotowości do spotkania się z nimi, ze sobą odmienioną/odmienionym. Ponieważ każda zmiana wymaga jednego – ODPAMIĘTANIA SIEBIE W DOTYCHCZASOWEJ WERSJI I AKCEPTACJI, PRZYJĘCIA NOWEJ WERSJI SIEBIE, SWOJEGO ŻYCIA.

Czasem nasze zmagania trwały tak długo, że zasiedzieliśmy się w miejscu cierpienia, bólu, smutku, tego, że musi być ciężko, samotnie, pod górkę, biednie, w niemiłości do siebie i nie-szacunku.

I to wymaga nieco czasu. Tak, jak ciało nie zrzuca zbędnych kg w jedną noc tylko proces dokonuje się stopniowo, tak i nasz umysł, nasze ciało, nasz duch adaptuje się do nowej, nieznanej do tej pory wersji rzeczywistości w SWOIM TEMPIE.

Nazywam to: cierpliwością i zaufaniem do tego, że zmiana już się dokonuje 🙂

Dlatego, jeśli zrobiłaś/zrobiłeś już do tej pory wiele, wiele książek, szkoleń, kursów i rezultaty są “ledwo” widoczne i jednocześnie masz gotowość i ochotę doświadczyć trwałych zmian i pożądanych rezultatów warto pracować właśnie z tą częścią umysłu. 

Zapraszam na indywidualne sesje 1:1, zarezerwuj termin bezpłatnej konsultacji.

Ściskam,
Urszula


Tagi


Inne wpisy

Miłość, radość i blask

Miłość, radość i blask

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

{"email":"Email address invalid","url":"Website address invalid","required":"Required field missing"}