10 listopada

💫 „Mój Bóg nigdy się nie spóźnia” — historia o cudach, zaufaniu i mocy życia

Mam takie powiedzenie:
Mój Bóg nigdy się nie spóźnia.

Ci, którzy mnie znają, czy ze mną współpracują wiedzą o moich słynnych „randkach z Panem Bogiem” i ich nieprawdopodobnych efektach. Czekają na książkę.

Przez lata mojego życia, w najróżniejszych sytuacjach — kiedy wydawało się, że nie ma już nadziei, że wszystkie możliwości się wyczerpały — zjawiał się On.
Czasem minutę przed, ale zawsze.

Jak się zjawiał?
A to przyszła niespodziewana wiadomość, która zmieniła bieg mojego życia na lepsze.
A to zadzwoniła koleżanka z pytaniem, czy nie chcę ubrań po jej córce, gdy właśnie zastanawiałam się jak kupić córce kurtkę na zimę.
A to odezwał się dawny trener z propozycją współpracy, bo „wiedział jak pracuję i jakie mam podejście do tego ”.

A to auto zahamowało tuż przed tirem.

A to w BlaBlaCarze poznałam kobietę, która powiedziała coś, co zmieniło moje życie:

„Nieproszenie o pomoc to pycha. Odtrącasz dobro, które chce do Ciebie przyjść.”

Zamurowało mnie. Ale od tamtej rozmowy zaczęłam się uczyć proszenia i przyjmowania.
Dziś uczę tego moje klientki. Bo proszenie i przyjmowanie to forma współkreowania 💎

A to ktoś zaprosił mnie na spotkanie, gdzie poznałam osobę, która przypomniała mi jakie miałam pragnienia zanim uwierzyłam, że ich nie spełnię .

A to w pandemii, w dwa dni, znalazło się mieszkanie trzy uliczki od szkoły córki.

A to kolega zadzwonił, gdy nie miałam pracy w pandemii, i zapytał, czy nie chcę zacząć niemal „od jutra”.

A to nieznajoma na szkoleniu podeszła i powiedziała:

„Nie wiem czemu, ale czuję, że miałam Ci to powiedzieć, że powinnaś coś zrobić ze swoim głosem.”

Cóż, ja wiedziałam 🙂

Nie miałam wtedy pojęcia jak — ale powiedziałam tylko:

„Dobrze, pokaż mi jak.”

Dziś prowadzę kanał YouTube, a kobiety piszą, że mój głos pomaga im zmieniać życie.
Przypadek? Nie sądzę. 😉

Mogłabym mnożyć takie historie.
Dlatego wierzę w cuda ( cud to coś, czego nasz ludzki umysł ego nie umie wyjaśnić) .

I wierzę, że mamy potężne wsparcie — jeśli tylko pozwolimy sobie je przyjąć.

Pamiętam, jak jeden z moich przełożonych zapytał mnie kiedyś ( jakoś musiało nam zejść w rozmowie na ten temat) :

„Ty naprawdę wierzysz, że Bóg przychodzi i nam pomaga?”

Nie zastanawiałam się ani sekundy. Słowa popłynęły same, a mnie zdziwiła tylko moc z jaką to powiedziałam:

„Do Ciebie też przychodzi. Nie zstępuje z nieba. Przychodzi w postaci ludzi, sytuacji, inspiracji.
On zawsze przychodzi. I nigdy się nie spóźnia.”

Ale tym razem było inaczej.
Czułam, jakby nie przychodził.
Jakby mnie nie zauważył. Trwało to już długo. Na moje „ludzkie oko” za długo.

Już się nawet nieco przyzwyczaiłam to JEGO ponadprzeciętnej wyobraźni, humoru, hojności.

Nie chciałam uwierzyć, że może wyczerpałam limit interwencji, cudów, wsparcia 🫣

Usiadłam do medytacji, jak zawsze a pytanie poszło samo:

„Zawsze zsyłałeś cuda. Dlaczego teraz milczysz?”

Odpowiedź przyszła od razu, cicho, ale trafiła prosto w serce:

„Bo tym razem chciałem, byś wreszcie poczuła największy cud swojego życia – siebie.”

Łzy popłynęły same.
Zrozumiałam, że te słowa nie są tylko dla mnie.

Czasem zatrzymanie w życiu jest po to,
byś wreszcie poczuła cud, jakim jesteś Ty sama, Twoje życie .

Kilka dni temu mówiłam o tym moim dziewczynom na mastermindzie:

„Jesteś cudem.”

Na YouTube jest shorts, w którym tłumaczę, dlaczego.
A chwilę później ktoś zapytał mnie:

„Ale czy Ty widzisz, że Ty też jesteś cudem?”

Przypadek?
Mówią, że przypadek to drugie imię Boga.

Regina Brett napisała:

„Bóg nigdy nie mruga.”

Mój może czasem mrugnie — ale nigdy się nie spóźnia.

Jeśli dotrwałaś/eś do końca, zapamiętaj jedno:
Nie jesteś sam/sama.
Zrób przestrzeń na cuda.
Bo jesteś CUDEM.

 A jeśli czujesz, że to, czego teraz najbardziej potrzebujesz,
to poczuć, że jesteś wystarczająca taka, jaka jesteś —
zapraszam Cię na masterclass’ę:

 🔹„WYSTARCZAJĄCA”
Warsztat odkrywający prawdziwe przyczyny poczucia bycia niewystarczającą i jak to blokuje relacje, sukces, finanse.
Pomaga wrócić do kontaktu z tym miejscem w Tobie, które zawsze było dobre, piękne i pełne, dzięki sesji hipnozy 

Zamiast szukać potwierdzenia na zewnątrz —
odkrywasz, że to Ty jesteś wartością, cudem, którego szukałaś.

 🔗 Zapisz się tutaj:
 JESTEM WYSTARCZAJĄCA

A jeśli czujesz, że chcesz nie tylko uzdrawiania,
ale pragniesz każdego dnia wracać do swojej mocy, wiary i wewnętrznego światła, zrobić więcej miejsca w swoim życiu na cuda —  wejdź do Klubu Diamentów.

To przestrzeń, w której codziennie w swoim tempie uczysz się
żyć z miejsca zaufania, miłości i obfitości —
w kontakcie z Wszechświatem, z życiem i z samą sobą.

💎  Dołącz do Klubu Diamentów

Z ❤️,
Ula JG | mentorka liderek, trenerka biznesu, hipnoterapeutk


Tagi

duchowe prowadzenie, podświadomość, sekrety zmiany


Inne wpisy

{"email":"Email address invalid","url":"Website address invalid","required":"Required field missing"}