[et_pb_section fb_built=”1″ _builder_version=”4.17.4″ _module_preset=”default” custom_padding=”0px|||||” global_colors_info=”{}” theme_builder_area=”post_content”][et_pb_row _builder_version=”4.17.4″ _module_preset=”default” global_colors_info=”{}” theme_builder_area=”post_content”][et_pb_column type=”4_4″ _builder_version=”4.17.4″ _module_preset=”default” global_colors_info=”{}” theme_builder_area=”post_content”][et_pb_text _builder_version=”4.17.4″ _module_preset=”default” hover_enabled=”0″ global_colors_info=”{}” theme_builder_area=”post_content” sticky_enabled=”0″]
Drodzy,
Mawia się, że nowe Cię nie spotka dopóki nie zostawisz starego.
Żal i gniew, które idą często ze sobą ręka w rękę, będąc wielokrotnie nierozerwalną parą emocji często stoją za brakiem zmiany naszego życia i za brakiem realizacji naszych potrzeb, marzeń.
Przeszłość wielu z nas wyposażona była w więcej lub mniej, bardziej lub mniej trudnych, bolesnych, wręcz traumatycznych doświadczeń.
Tak, nieświadomie nawet czasem zostawiamy tam swoją energię, będąc wciąż w przeszłości.
Wiele razy nawet nie pamiętamy, co i kiedy miało tak olbrzymie znaczenie, że zablokowało nas na miłość, pieniądze, sukces, spokojne życie, zdrowie, itp.
Na poziomie świadomym interpretacja zdarzeń następuje poprzez dostępną nam wiedzę, zdolność analizy, oceny faktów.
Podświadomość pamięta jednak wszystko. Także to, co jest pierwotną przyczyną naszych blokad. I tak w trakcie sesji hipnozy często docieramy do tych pierwszych momentów, kiedy uczyliśmy się tych emocji, kiedy powstawał wzorzec w naszej podświadomości. Często ma to miejsce przed 7 rokiem życia.
Jeśli dziś wciąż nie możemy ruszyć do przodu i zrealizować swoich celów, pragnień warto zadać sobie pytania:
– Gdzie zostawiłem swoją energię?
– Czemu ją wciąż oddaję?
– Jaki wzorzec za to odpowiada, jakie przekonanie?
– Do kogo, czego wciąż żywię żal i gniew, gdzie chowam swoją urazę?
Warto to uzdrowić. Nasza przeszłość powinna być naszą mądrością, nie kotwicą która wciąż każe nam wracać w to samo miejsce.
Każdy z nas jest stworzony do rzeczy wielkich i każdemu z nas przypisane jest szczęśliwe, spełnione życie.
Warto dziś powiedzieć naszemu nowemu życiu „tak” i z lekkością uwolnić to, co już nam nie służy, co już wypełniło swoją rolę.
Co się potem dzieje? Pojawia się przestrzeń na nowe, a my z odzyskaną energią mamy większą moc manifestacji tego, co dla nas przeznaczone.
Z miłością
Urszula
[/et_pb_text][/et_pb_column][/et_pb_row][/et_pb_section]